Witam . Mam pytanie , został mi przedstawiony zarzut oszustwa , ja się nie przyznałem do zarzucanego mi czynu, chodzi o samochod w leasingu który byl nowy i warty 200 tysięcy a ja miałem problemy finansowe i pewna osoba zaproponowała mi ze kupi ode mnie samochód za 80 tysięcy, wysyłając mi pieniądze w ratach , została podpisana umowa ale wszystko odbyło się na odległość, ta osoba nawet nie widziała mnie na oczy ani samochodu , nie chciała zobaczyć, wszystko odbywało się przez jej kochanka a mojego znajomego którzy razem wymyślili z tym samochodem , od samego początku mówiłem jak zła jest u mnie sytuacja finansowa , miała dostęp do mojego ZUS bo ja wtedy mialem działalność gospodarcza i jeszcze ta osoba próbowała mi załatwić tarcze, mimo tego wysyłała pieniądze w ratach wiedząc że moja sytuacja się pogarsza , ja pieniędzy nie oddałem, samochód zabral leasing a teraz aktualnie jest sprawa u prokuratura i ja odrzuciłem zarzuty i teraz się dowiedziałem, że zostały zmienione zarzuty , nie wiem jeszcze jakie dopiero się dowiem w przyszłym tygodniu ale moje pytanie jest takie , jak według prawnika sytuacja wygląda, czy mam się czego obawiać i na jakie zarzuty mogło zostać zmienione ? Bardzo dziekuje za pomoc