Dzień dobry, niestety, w świetle prawa to Pan jest stroną każdej z w/w umów. Wierzyciel ma prawo dochodzenia roszczeń od Pana. Pan może mieć ewentualny regres (roszczenie zwrotne) do eks-partnerki, natomiast w związku z tym, że nie mają Państwo spisanej żadnej umowy, mógłby Pan się powoływac jedynie na umowę ustną, np. pożyczki. Ciężko przewidzieć, jak oceniłby skuteczność takiego roszczenia. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska

Dzień dobry. W tej sytuacji może być Panu trudno odzyskać część wpłaconych pieniędzy. Czy ma Pan jakieś dowody na to, że partnerka korzystała z mieszkania (poza umową), telefonu i z zaciągniętych pożyczek ? R.pr. Anna Godlewska-Chorąziak kancelaria@agodlewskachoraziak.pl