Pytanie z dnia 23 października 2017

Witam mam problem z sąsiadami państwo z 5dzieci każde z kimś innym żadne nie pracuje żyją z mopsu. Zakłócają notorycznie spokój dzienny a na zwrócenie uwagi wzywają od najgorszych. Piszą skargi na osobę która zwraca im uwagę wypisując niestworzone rzeczy typu na schodach są pułapki że sznurka. Każda prośbą polubowna skutkuje wyzwaniem od hujow frajerów itp. Państwo ci wynajmują mieszkanie z ogłoszenia od jednego z właścicieli. Ja mieszkam w. Mieszkaniu z miasta. Często jest u nich piwko policja ani mops nie reagują a na słowo. Alkomat policja się wymiguje. Codziennie jestem wyzywany i grożą że mi. Pokaza. Wysłali pismo do. Wspólnota mieszkaniowa aby wypowiedzieli mi umowę najmu mieszkania z miasta bo. Się ich czepiam. Nie stać. Mnie na adwokata mam. Na utworzeniu rodzinę. Jestem. Strzepkiem nerwów z powodu tej bezsilnośći i czekam. Dziennie na listonosza co. Znów przyjdzie napisane na mnie...właściciel mieszkania się nie interesuja tym ponieważ dostają co. Miesiąc kasę za najem i jest ok

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.