Witam , mam problem z kredytem który zaciągnęłam w Ferratum Bank ... Nie mogłam spłacać rat od maja z powodu koronawirusa , mieliśmy płacone w firmie postojowe , w moim wypadku niecałe 600zl bo mam 1/4 . W sumie moja pensja głównie zawsze składała się z nadgodzin najwięcej. Mąż stracił pracę .Napisałam pismo z prośbą o zawieszenie rat lub zmniejszenie . Nie dostałam odpowiedzi. Nikt do mnie przez te prawie pół roku nie dzwonił z Ferratum Bank . Ostatnio weszłam na stronę i widzialam że zawiesili działalność , nie udzielają kredytów . Napisalam wiadomość ale dostałam odp. że Ferratum nie jest już właścicielem mojego długu . Na kolejną wiadomość odp. była ta sama ,pewnie z automatu ida odpowiedzi . Dodam jeszcze że nie dostałam od nich rozwiązania umowy ani żadnego nakazu zapłaty . Co robić ? Nie wiem kto jest tzw właścicielem długu ,nikt nie dzwoni ani żadnych pism nie dostaje .