Pytanie z dnia 08 maja 2022

Witam. Komornik Sądowy zajął mi konto w banku. 3 tygodnie temu urodziła mi się córeczka. Mam umowę na czas nieokreślony i na umowie najnizsza krajową. Komornik zlecił bankowi przelew mojego wynagrodzenia i bank w dniu wynagrodzenia 29.04.2022 odrazu przelał cała moja wypłatę na życie w kwocie wolnej od zajęć komorniczych w wysokości 2137zl 33 gr pozbawiając mnie pieniędzy na dziecko, rate kredytu, płatności za mieszkanie, kupna leków, chleba itd. Mam wyszczególnione wynagrodzenie za każdy miesiąc z osobna i próbuje odzyskać swoje pieniądze jednak bezskutecznie. Bank tłumaczy się tym że 29.04.2022 nie wypłaciłem odrazu pieniędzy z konta tylko 01.04.2022 saldo było jeszcze w wysokości 2137zl.a przedostania wypłata była 31.03.2022. Otrzymuje od 4 lat wynagrodzenie na koniec miesiąca. Dzwoniąc do komornika odbija piłeczkę że to banku wina a dzwoniąc do banku, każe dzwonić do komornika i tak w koło. Złożyłem wypowiedzenie w pracy, pracuje do końca maja, ponieważ przeprowadzam się z Wrocławia do Krakowa gdzie szukam i nie mam jeszcze pracy. Leczę się, jestem załamany popadłem w depresję 😣😞 nic nie jem, nie jestem w stanie funkcjonować budzę się z płaczem i nie potrafię odzyskać swoich pieniędzy. Złożyłem do komornika 2 dni temu w czwartek skargę na zaniechanie czynności i bezprawne przelanie środków w kwocie wolnej od zajęć z umową o pracę, wyciągami z banku za wynagrodzenia co miesięczne od lutego do kwietnia, plus akt urodzenia dziecka, w skardze opisałem dokładnie sytuację pozatym komornik wysłał pismo do pracodawcy i dostał odpowiedź że zarabiam najnizsza krajową Mówiąc to komornikowi, udaje że on nie wie dlaczego bank przelał całe moje środki. Do tego jest to sprawa z roku 2013 firmy intrum JUSTITIA gdzie od tego roku nie dostałem przez 9 i pół roku żadnego pisma do domu. Jestem w totalnie rozsypce i nie wiem co robić. Zleciłem też sprawę kancelarii Anima z Gdańska, po wysyłałem różne pisma które mi wysłał na maila podrukowalem je podpisałem skany i listami poleconymi odesłałem kancelarii. Teraz już kancelaria nie odpisuje już na moje maile a dzwoniąc ostatnio i mówiąc o zajęciu całych środków pyta dlaczego dzwonię do niej i żebym dzwonił do komornika i powodzial to samo co tej Pani że została zabrana mi wypłata cała do zera, pozbawiając mnie środków do życia nie pozostawiając dosłownie bez grosza do życia! Czy jestem w stanie odzyskać swoje pieniądze bezprawnie zajęte??? Bo z mojej strony jest to walka z wiatrakami. Do tego nie przypominam sobie żeby ten kredyt był mój w kwocie 11 tys plus koszta komornika łącznie do spłaty prawie 16 tys zł. Pozatym podejrzewam że sprawa może być przedawniona bo minęło dokładnie 9 i pół roku jak wcześniej pisałem że komornik zajął mi konto za sprawę z roku 2013.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.