Witam. Jestem zatrudniona w firmie od 2019. Od 2020 byłam na macierzyńskim i do teraz na wychowawczym. Będąc już w ciąży filia, gdzie pracowałam została zamknięta. Została tylko siedziba firmy w innym mieście, do którego mam 40km. Wiem, że pracodawca nie chce mnie już tam i ja też nie chce tam pracować. Ale kontakt jest praktycznie żaden utrudniali wszystko na każdym kroku. W tej chwili zrezygnowałam z wychowawczego i czekam te 30 dni na teoretyczny powrót do pracy, której w tym miejscu nie ma, które mam w umowie. Co mam zrobić jeśli pracodawca się nie odezwie z żadne informacja do tego czasu? Czy muszę się zgodzić na rozwiązanie za porozumieniem stron? Czy musi mi wypłacić 3 msc bez konieczności wykonywania pracy? Jakie mam prawa jakie są możliwości w tej sytuacji? I najważniejsze co mam zrobić w dniu powrotu do pracy jeśli nic się.nir zmieni? Dziękuję bardzo