Witam. Jestem ponad rok po ślubie. Razem z mężem mamy 11 miesięczne dziecko. Mąż wrócił wczoraj z pracy pijany i po kłótni jaka miała miejsce między nami uderzył mnie w głowę. Tej samej nocy opuścił dom i nienawiazując kontaktu ze mną nie wrocił do domu. Z informacji jaką przekazała mi jego siostra wynika, że przebywa u swoich rodziców. Mąż pracuje na czarno, natomiast ja pobieram świadczenie rodzicielskie w kwocie 1000zł, 500zł z programu 500 plus i zasiłek rodzicielski w kwocie 95zł. W chwili zajścia w ciążę byłam studentem. Możliwość pobierania pomocy finansowej z MOPs w kwocie 1095zł kończy się za miesiąc. Jakie mam możliwości wyegzekwowania pieniędzy na utrzymanie dziecka od jego ojca? Dziękuję