Pytanie z dnia 22 sierpnia 2016

witam, dziadek i jego druga żona 40 lat temu przekazali umową gospodarstwo rolne wujkowi (ich synowi) by otrzymać rentę z zaznaczeniem, że dożywotnio rezerwują sobie pokój i mały fragment ziemi. Jednak doszło do konfliktu i niemal od razu wygonili dziadka. Dziadek zmarł 3 lata po przekazaniu gospodarki, jego żona 10 lat temu. Dzieci dziadka z pierwszego małżeństwa, w tym mój tata który 15 lat pracował w tym gospodarstwie i je rozwijał nie dostały nic. Wujek sprzedał w tamtym roku gospodarstwo (budynki doprowadził do ruiny). Czy mojemu tacie należy się coś choćby za lata pracy na roli? Czy umowę przekazania gospodarki można unieważnić? Przekazanie gospodarki za rentę wyklucza otrzymanie zachowku, czyli jest równoznaczne z wydziedziczeniem, które ma zastosowanie w skrajnie negatywnych przypadkach? A gdyby sytuacja dotyczyła np. przekazanego domu, to zachowek się należy? Kompletny brak spójności i logiki w przepisach. Jak to rozumieć? dziękuję za odp.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.