Pytanie z dnia 14 czerwca 2016

Witam,
Dostałam umowę w banku na kredyt konsolidacyjny. Podpisałam, mając zaufanie, że wszystkie podane numery kont do spłaty są prawidłowe. Wierząc, że środki trafiły w odpowiednie miejsce, okazało się, że nie dość, że są na umowie pomylone numery kont poszczególnych banków to jeszcze jeden z numerów jest całkowicie inny niż podane do konsolidacji. Po sprawdzeniu w bazie numerów okazało się, że najprawdopodbniej należy on do osoby która udzielała mi kredytu, czyli można powiedzieć, że zostałam okradziona. Jakie konsekwencje prawne mogę wyciagnąć z tej sprawy?

Dzień dobry, czy bank żąda ponownie spłaty? Kiedy okazało się, że numery są nieprawidłowe i jak się Pani o tym dowiedziała ? Czy osoba, która podpisała umowę w imieniu banku miała prawidłowe pełnomocnictwo? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 15 czerwca 2016 07:37 Obejrzało: 405 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, a jakie jest stanowisko banku? Czy próbowała Pani z nimi wyjaśnić te sytuacje. Zakładam, iż jeżeli dopuscił się oszustwa pracownik banku, to bank uzna te spłaty. Sugerowałbym także zastanowienie się nad zawiadomieniem Policji

Odpowiedź nr 2 z dnia 15 czerwca 2016 09:29

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.