Pytanie z dnia 28 kwietnia 2020

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy to co opisałem poniżej jest zgodne z prawem i czy jeśli nie to jak mogę na to zareagować.
Z dniem 03.02.2020 zostałem zatrudniony na umowę zlecenie. Umowa ze mną została rozwiązana przez maila, a przyczyną która została podana to "niewykonywaniem od dnia 11.03 pracy" Zaznaczam, że nie było to z mojej winy. Pracodawca powiedział mi że mam nie przychodzić od tego dnia do pracy w związku z koronawirusem i rzekomo brakiem pracy dla mnie. 23 marca dostałem tego maila, że z trybem natychmiastowym zostaje że mną rozwiązana umowa. Dodam, że dzwoniłem w między czasie i pytałem czy mogę przyjść do pracy. Oni mówili wciąż że jeszcze nie. Dodatkowo w umowie zlecenia miałem wpisany 7 dniowy okres wypowiedzenia. Czy należy mi się jakaś rekompensata finansowa za takie postępowanie ? Wypłatę za dni w które wykonywałem pracę czyli do 11.03 otrzymałem. Chodzi mi o okres po 11.03 aż do wypowiedzenia umowy.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.