Witam. Chciałabym zasięgnąć opinii na temat umieszczenia mojego wizerunku na koncie społecznościowym bez wyrażenia mojej zgody. Przedstawię pokrótce opis sprawy:
Jestem schorowaną osobą, która przyjmuje leki i ich stosowanie ma także uboczne skutki a więc zrobiło mi się niedobrze i chciałam zaczerpnąć świeżego powietrza więc "weszłam" do okna gdzie akurat przyjechał sąsiad, który zrobił mi zdjęcie i bez mojej zgody wstawił na konto facebuka mając bardzo liczne grono znajomych z miejscowości w której mieszkam a także sąsiedniej z której pochodzę. Robiąc zakupy w sklepie zostałam wyśmiana i obrażona, że jestem wioskowym monitoringiem (taki podpis był pod zdjęciem jak i masa innych opisów poruszająca mój wygląd itp). Jedna z mieszkanek poprosiła mnie do siebie i pokazała co jest na stronie owego Pana. Wyjaśniając całą sytuację w sklepie i tej znajomej uznałam że muszę się udać na Policję i coś z tym zrobić bo ów Pan posunął się trochę za daleko. Policja doradziła mi tylko abym skierowała sprawę do sądu z powództwa cywilnego nie odnotowując w ogóle mojego zgłoszenia. Pragnę nadmienić iż "zabezpieczyłam" się i wydrukowała mi ta Pani zdjęcia na których widnieje moja osoba na tym koncie i tych stronach. Dopowiem również, że jest to rodzina dysfunkcyjna z którą Policja ma do czynienia praktycznie na co dzień od grania głośną muzyką po 2.00 do handlu narkotykami.Proszę o pomoc co mam zrobić i gdzie się udać bo tak się nie da żyć.
Z góry dziękuję.