Witam brat jest współwłaścicielem mieszkania wraz z ojcem który jest alkoholikiem, ojciec w sposób radzący zakłóca spokój mieszkańców w bloku , brat zaś mieszka osobno 20 km dalej , wspólnota mieszkaniowa założyła i ojcu i bratu sprawę o zakłócanie porządku w bloku , wcześniej informowali brata ze ojciec będzie miał zarządzoną eksmisję,teraz twierdzą że jest to niemożliwe, w między czasie brat dowiedział się że gdyby doszło do eksmisji ojca to ma prawo jako pierwszy do kupna połowy mieszkania , wspólnota twierdziła że nie, teraz wytaczają sprawę dla obojga właścicieli mimo że tylko ojciec jest sprawcą tych zachowań, brat założył ojcu osobno sprawę o zabranie praw do połowy mieszkania, wcześniej próbował się z ojcem dogadać by zapłacić mu za połówkę jednak ojciec się nie zgadza, podejrzewamy że któryś z sąsiadów ma w tym swój interes i chce to mieszkanie kupić... Proszę o poradę