Witam,
bardzo proszę o informację dotyczącą mojej sprawy. Temat dotyczy opieki nad moją mamą. Ja jestem osobą rozwiedzioną. Z powodu kłopotów finansowych w ubiegłym roku musiałam sprzedać mieszkanie. Mama mieszka ze mną od bardzo dawna tj od 20 lat. W ciągu tych 20 lat zmieniałam mieszkanie 6 razy i zawsze wszędzie zabierałam mamę z sobą. Mam dwóch starszych braci, którzy są finasowo stabilni i doberze im się widzie, ale żaden z nich nie chce wziąć mamy do siebie. Moje dochody to 1200 zł netto miesiącznie a mamy to 1440 - emerytura. Mam ma 1 grypę inwalidzką ze względu na stan zdrowia.w ostatnich 5 latach zachorowała na dwa nowotwory: macicy i piersi, ma zaawansowaną cukrzycę, w styczniu tego roku przeszła rozległy zawał serca i zatror płuc a obecnie doznała ciężkiego urazu nogi, w kobsekwenmcji z powodu martwicy usunięto jej część kolana i piszczela - tkankę mięśniową. Obecnie jest ze mną w wynajmowanym mieszkaniu a ja nie mam środków do życia, żeby urzemać to mieszkanie gdyż jego koszt jest wyższy od mojego wynagrodzenia. Emerytura mamy ledwo starcza na zakup leków i środków opatrunkowych. ja obenie jestem na zwolnieniu chorobowym, ale będę musiała iść do pracy a moi obydwaj bracia uważają, że to wcale nie ich problem i że ja mam obowiązek opiekować się mamą, bo mama kiedyś pilnowała mi dzieci. Obydwaj naqwet tknąć się nie chcą i powtarzają mi, że g.. ich obchodzi to, że ja wynajmuję mieszkanie a na dodatek musi być takie, żeby mama mogła się po nim poruszać. czy ja mogę w jakiś sposób zmusić moich braci do odpowiedzialności za lios mamy?? bardzo prosze o informację. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Krystyna