Pytanie z dnia 11 października 2015

Witam.
2,5 tyg temu zatrzymała mnie policja w wydychanym powietrzu 1,15. Prokurator po przesłuchaniu mnie spytał czy zgadzam się poddaniu karze dobrowolnie by nie było rozprawy na 3 lata pozbawienia prawa jazdy i 5 tyś. Dzisiaj dostałam wezwanie na Komendę nie wiem w jakim celu? Zaczęłam się zastanawiać co mi grozi, czy mogę złagodzić karę, jakie mogę podjąć działania? Prawo jazdy potrzebne mi jest codziennie by wozić dzieco na zajęcia taneczne oraz do lakarza w innej miejscowości. Dziękuję za pomoc.

Obawiam się, że bez odebrania prawa jazdy się nie obędzie. Natomiast sąd może je odebrać na znacznie dłużej. Na Pani miejscu cieszyłbym się, że tylko tyle. A co by było gdyby Pani kogoś zabiła i osierociła dziecko na kilka lat, dostając karę bezwzględnego więzienia? A co by było z rodziną ofiary?

Odpowiedź nr 1 z dnia 11 października 2015 21:11 Obejrzało: 856 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Witam. Dziękuję za odpowiedź. Fakt nie napisałam, że zatrzymano mnie na strzeżonym parkingu pod domem,że ruchu nie było godz 13 sta wtorek. Praktycznie nie poruszałam się na ruchliwej jezdni miałam świadomość iż jestem pod wpływem i jestem przeciwniczką jazdy w takim stanie. To że usiadłam w takim stanie to raczej dlatego by wyjść z domu gdzie miałam problemy z mężem i 23 letnim synem posłuchać muzyki. To był odruch. Jestem przeciwniczką jazdy pod wpływem. Od razu uświadomiłam sobie, że to zły pomysł po przejechaniu 200 m chciałam z powrotem zaparkować.

Wysłano: 12 października 2015 12:53
Na pewno chcesz usunąć wpis?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.