Witam, 10 lat temu zmarł mój ojciec. Jestem najmłodszą z jego dziecie- nieślubną. Do podziału majątku jest jego prawowita żona oraz 4 mojego przyrodniego rodzeństwa.
NIe obchodzi mnie dalszy spadek ale gdy kończyłam szkołę podstawową ojciec kupił mieszkanie w którey przez prawie 15 lat mieszkałam z mamą. W tym momencie mieszkanie jest zadłużone na ok 20 tys z czego mój przyrodni brat spłacił jakieś 5 tys. i wynajął to mieszkanie jakiejs osobie na rok bez ustalenia tego ze mną- mimo, że było ustalone przepisanie mieszkania na mnie jak tylko bede miała odpis aktu urodzenia. Za przepisanie na mnie tego mieszkanie podobno musimy płacić jakieś ogromne sumy podatku. Czy to prawda? Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Potrzebuje sprzedać to mieszanie najszybciej jak sie da bo potrzebuje pieniędzy na leczenie. Proszę o pomoc.