Wezwanie do zawrotu kosztów ustanowienia obrońcy.

Dzień dobry
Dostałem postanowienie ,w którym z grubsza powinno chodzić ,że mam zwrócić koszta ustanowienia obrońcy. Pismo odebrałem 11marca i dopiero po 11 dniach I reklamacjach uzyskałem dostęp do sprawy w portalu nr sprawy i data widoczna było przy pierwszym podejściu wniosku z 12 marca po czym następnego dnia wszystko zniknęło i reklamowałem. Między sędziną i obrońca wyczuwalny był układ zresztą słychać to na nagraniach sprawy ,ale pomijając to wspomniany wniosek przeszedł wszystko styl i formuła tekstu nawet numeracja i sposób adresacji jako jedyny wyróżniał się wśród wielu pism które dostałem. Jednak sama treś to już bardziej przypomina spisane słowa pijanej osoby przez drugą w tym stanie. We wstępie napisano dla mnie zwrot środków niżej że odemnie dla osoby ze zmienionym imieniem. W uzasadnieniu całkowicie zmieniono moje nazwisko I że wniosek złożono 4 dni przed jego złożeniem. Parodia! Otrzymałem to jako odpis z bezczelnie wydrukowaną "pieczątką i podpisem". Do dziś zanim zobaczyłem to samo na portalu myślałem że ktoś robi se ze mnie jaja. Z tego co wyczytałem mogłem tylko wnioskować o poprawienie błędów to prawda?