Unieważnienie umowy kupna-sprzedaży auta.

Witam. Mam pytanie dotyczące sprzedaży samochodu. Auto zostało wystawione na sprzedaż na jednej ze stron internetowych. W ogłoszeniu zostało zawarte jakie posiada wady po uprzednim sprawdzeniu ich w serwisie samochodowym. Nie wiem czy kwota, którą chcieliśmy uzyskać ma znaczenie, ale była to kwota 5000zł. Jednak w pewnym momencie auto przestało po prostu odpalać. Nie dodaliśmy tego do ogłoszenia, ale wtedy dostaliśmy wiadomość z zapytaniem jak wygląda sytuacja i ile jesteśmy w stanie zejść z ceny. W tym momencie poinformowaliśmy klienta, że auto ma problem z opaleniem silnika. Pan stwierdził, że jeżeli zejdziemy z ceny do 2000zł (mamy to udokumentowane) to bierze auto tego samego dnia. Kiedy przyjechał obejrzeć samochód, stał się cud, auto odpaliło. Stwierdził, że się zastanowi i odezwie. Po paru godzinach przyjechał i powiedział, że decyduję się na samochód. Podczas transakcji wytłumaczyliśmy Panu, że auto posiada jeszcze jedną wadę, która spowodowana jest usterką o której wspominaliśmy w ogłoszeniu (ale tam o tym nie napisaliśmy). Ostatecznie Pan wziął od nas samochód za 2700zł ze względu na stan. Tego samego dnia wieczorem zaczął wypisywać do nas, że auto to złom i że żąda od nas zwrotu pieniędzy za samochód. Dodatkowo stwierdził, że auto ma uszkodzoną prawą stronę, która jest cała do malowania, gdzie my takiej usterki nigdy nie widzieliśmy i także mamy to udokumentowane na zdjęciach (Wspomnę, że auto ma 15 lat i posiada ślady użytkowania ale bardzo delikatne), kupujący przecież oglądał auto przy sprzedaży. W umowie jest dokładny podpunkt, który mówi, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i go akceptuje. moje pytanie brzmi : co w takiej sytuacji możemy zrobić? Oczywiście nie chcemy auta z powrotem. Pozdrawiam.