umowa na dostawę prądu Tauron

Pytanie z dnia 12 kwietnia 2019

Witam serdecznie. Pisze w sprawie poboru prądu TAURON.Wynajeliśmy mieszkanie i umowa z Tauronem jest podpisana na narzeczonego, skrzynka na listy jest na zewnątrz kamienicy przy innym mieszkaniu ponieważ listonosz nie chodzi na teren podwórka. Sąsiadka z góry przez bardzo długo czas zabierała listy do siebie nikogo nie informując i takim sposobem nie trafiała do nas korespondencja. Sprawą zajęła się policja i w momencie gdy zapukała do nas do drzwi okazało się że przez miesiąc pobieramy prąd bez umowy co nazywane jest "Kradzieżą prądu " mimo że cały czas płaciliśmy wszystkie opłaty. Prowadzimy restaurację i jesteśmy w domu gośćmi ponieważ wracamy do niego codziennie około 21:00 w wychodzimy rano po 8:00 7dni w tygodniu. Gdy zapukała policja od razu pojawił się Pan z Turonu zdjął licznik mimo braku zaległości i wyjaśnienia sprawy. Na drugi dzień udaliśmy się do Tauron i podpisaliśmy ponownie umowę. Problem jednak jest w tym , że Tauron w momencie ściągnięcia licznika wyliczył 3kw które pomnożył to w swój dziwny sposób i żądają od nas za miesiąc poboru ( oskarżenie o kradzież ) bez umowy 3100 zł!! Jesteśmy zszokowaniu tym bardziej że nie mamy żadnych zaległości ani na poprzedniej umowie ani na obecnej ( na poprzedniej umowie jest nadpłata w kwocie 0,41 zł ). Sprawą zajęła się siedziba w Warszawie, oraz prokuratura. Sprawa sąsiadki jest zgłoszona na Policję. Nie wiemy co mamy robić na pytanie dlaczego taka kwota dostajemy odpowiedź bo taki mamy przelicznik. Bardzo proszę o radę i pomoc. Przecież każdemu może się zdarzyć sytuacja w której zapomni o przedłużeniu umowy, ale dlaczego kradzież prądu skoro licznik dalej był i działał na rzecz Tauron.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.