testament,zachowek

Pytanie z dnia 19 lutego 2019

Dzień dobry,
Jest testament napisany w 1992r zmarłej która zmarła w 1994r. w nim zapisane mieszkanie na dwie córki po połowie. Jedna z nich już zmarła została tylko jedna która zamieszkuje i jest zameldowana tam przez 67 lat. Dodatkowo zameldowany jest także jej mąż wraz z ich synem. Od śmierci właścicielki nikt z dalszego rodzeństwa nie upomniał się jakiegokolwiek zachowku. Czy mają oni po tylu latach prawo do jakiejkolwiek części czy ulega to już przedawnieniu i spadek należy się osobie zameldowanej od tzw. Zasiedzenia? Czy trzeba podjąć inne procedury spadkowe? Pozdrawiam

A kiedy byl otwarty testament? czy zmarla siostra miala meza dzieci?

Odpowiedź nr 1 z dnia 19 lutego 2019 17:26 Zmodyfikowano dnia: 19 lutego 2019 17:26 Obejrzało: 194 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, o zasiedzeniu póki co nie ma mowy. Co do roszczeń "dalszego rodzeństwa" o zachowek, istotne jest kto był uprawniony do zachowku i kiedy otwarto testament ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 2 z dnia 19 lutego 2019 17:52 Zmodyfikowano dnia: 19 lutego 2019 17:52 Obejrzało: 190 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.