Pytanie z dnia 10 czerwca 2017

Szanowni Państwo!
Zwracam się do Was z pytaniem o radę. Jestem absolwentką liceum. Z racji tego, że wybieram się na studia - jak większość młodych - postanowiłam podjąć pracę. Nie chciałam obciążać rodziców opłatami, jakie wiążą się z wyborem studiów, dlatego postanowiłam wyruszyć do Rzeszowa. Udało mi się zdobyć pracę sezonową (sprzedaż truskawek). Osoba zatrudniająca mnie wyznaczyła mi miejsce, gdzie mam sprzedawać i tam też wystawiliśmy dany produkt i 'handlowałam'. Po kilku godzinach na miejsce przyjechała Straż Miejska prosząc o dokument potwierdzający tożsamość oraz zgodę na handel w tym miejscu. Zamurowało mnie - mówiąc kolokwialnie. Nie wiedziałam co zrobić bo takiego nie otrzymałam od pracodawcy. Powiedziałam, że postaram się z nim skontaktować i dowiedzieć się czy takowe posiadają. Niestety... Próbowałam się do niego dodzwonić jednak bez skutku (rozładował się telefon). Tłumaczyłam straży całą sytuację; że pracuję pierwszy raz, że bardzo oszczędzam żeby nie wydać więcej niż 120zł miesięcznie oraz to, że nie poinformował mnie pracodawca... Jednakże oni mnie kompletnie nie słuchali. Spisali moje dane, adres, telefon. Na urwanym kawałeczku kartki dali mi adres - bym tam OSOBIŚCIE wstawiła się i przekazała zgodę a jeżeni nie to JA poniosę karę, ewentualnie sprawa trafi do sądu.
Rozumiem, że ja sprzedawałam truskawki, jednakże byłam wynajęta, dlaczego więc cała sprawa została wręcz zrzucona na mnie??
Po ok godzinie przyjechał właściciel. Straży już nie było. Podałam mu kartkę i powiedziałam jaka jest sytuacja. Z tego co wiem, nie posiadali takowego zezwolenia, co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło- jestem bezrobotna i nie posiadam na tyle pieniędzy by móc spłacić karę. Właściciel truskawek powiedział tylko abym się nie przejmowała, wszystko będzie dobrze.
Co w takim wypadku mam zrobić? (przekazałam właścicielowi kartkę z tym, co dała mi straż). Nie chcę mieć sprawy w sądzie a karę - ciężko będzie mi pokryć z własnej kieszeni.
Bardzo proszę o poradę!

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.