Pytanie z dnia 03 października 2022

Sprzedałem używany iPhone jako osoba fizyczna który był 100% sprawny poza słabą baterią o czym wiedziała osoba kupująca jako osoba fizyczna i to zaakceptowała. Po 10dniach osoba dzwoni że nie które opcje w telefonie nie działają wgl, rząda zwrotu pieniędzy lub idzie na policję. Prawdopodobnie uszkodziła kupującą telefon a teraz chce wyłudzić ode mnie pieniądze. Ustaliliśmy że odda do naprawy do serwisu gdzie wycenili naprawę na 350zl i ustaliliśmy że 150zl zwrócę kupującej na pokrycie częściowe naprawy. Po tygodniu jednak dzwoni że niby tym razem serwis stwierdził że naprawa jest nie możliwa i że albo zwrócę jej pieniądze albo pójdzie z tym na policję. Co robić w takiej sytuacji? Jak się do tego odnieść? Co robić jak zgłosi to na policję a ja nie ukrywałem żadnej wady i telefon działał normalnie? Co grozi mi z tego tytułu?

Dzień dobry, a spisywali Państwo jakąś umowę? Może ma Pan jakieś wiadomości SMS lub e-mail z kupującym? Pozdrawiam, adwokat Filip Majsterek

Odpowiedź nr 1 z dnia 4 października 2022 16:52 Zmodyfikowano dnia: 4 października 2022 16:52

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.