Sprawa rodzinna. Rozwód.

Pytanie z dnia 09 czerwca 2021

Mam bardzo dużo problemów z powodu męża. Nie tylko, ze przez cały związek małżeński planowano by się mnie pozbyć. Oczerniono mnie przed sądem. Ta działała jednostronnie nie dając mi możliwości swobodnej wypowiedzi, wszystkie pisma odrzucone. Wyrok: gorszy niż kara śmierci. Małżeństwo z mojej winy, odebranie praw rodzicielskich, bez kontaktów i bez orzekania o mieszkaniu, a alimenty 800 zł miesięcznie.
Pomimo wniesionej apelacji, sąd rejonowy dalej wytycza wykonywanie poleceń policji i ustaleniu mojego miejsca zamieszkaniania, bo nie dostosowałam się do Postanowienia sądu i nie oddałam mojego dziecka. Obecnie trwa Apelacja. Przesłałam tam swoje pisma i dowody, których I instancja nie chciała przyjąć. Byłam w zaawansowanej ciąży, 2 m-ce od pierwszej sprawy urodziłam w prywatnym szpitalu. Mój stan wpisano do książeczki zdrowia dziecka jako „zły”. Lekarze mieli w oczach łzy gdy po kropce im przedstawiłam sytuacje i powód dlaczego do nich przyjechałam urodzić synka. Miało go nie być, ale moje sumienie, niw danie mu życia dla ratowania związku małżeńskiego, w którym od wielu miesięcy robiono wszystko by wyrzucić z pamięci dziecka pochodzącego z małżeństwa istnienie o mamie, stopniowo wszystko co moje wyrzucano, az w końcu moja mam przypadkiem stała się świadkiem usłyszenia przez telefon przez nierozliczenie połączenia co planuje ze mną zrobić tesciowa. Sąd nawet nie zgłosił się o wydanie choćby bilingu rozmów lub o uzyskanie nagrania.
Teraz ściga mnie rejonowy i w moim oraz pobliskich miejsowaosciach poszukują informacji o miejscu mojego pobytu a taka widnieje w urzędzie miasta, ale sędzia trzyma stronę męża.
Ukradli mi skuter, wykorzystując okazje do jakich dopuścił się sąd bo pewna osoba dowiedziała się o moimjej sytuacji i wiedza, ze nie jestem winna i dziecka nikomu nie oddam. Nie ma na to mojej zgody, zwłaszcza ze sąd nawet nie zlecił przebadania nas w OZSS czy gdziekolwiek. Chce zmienić pełnomocnika bo nic nie robi, jej ojciec były sędzia stara się mi pomoc ale to za mało. Trzeba odzyskać wszystkie rzeczy które pozostały w mieszkaniu męża warte około 80 tysięcy zł, w których żyje sobie tesciowa i w urządzonym przeze mnie mieszkaniu mieszka i użytkuje wszystko co było moje. Ona prowadzi cały proces sądowy i ona stara się odebrać mi dziecko a mój mąż daje zgodę na działanie takie jak stosuje jego mamusia.
Czy coś ktoś zechciałby się zeznajomic z moim problemem (jest ich mnóstwo), codziennie poszukuje informacji gdzie szukać profesjonalisty - adwokata, który uczciwie pomoże mi sprostać i będę mu mogła zaufać na całe życie, w razie gdyby moje dzieci potrzebowały w przyszłości porady czy coś to by to był taki nasz zaufany człowiek, żeby wiedziały ze jak będzie konieczność to zwrócić się do zaufanej osoby - Adwokata Mamy, który pozna nasza historie ze szczegółami i wspólnymi siłami pokonamy wszystkie przeszkody... ja już słabne, nadzieje tracę na normalne życie, boje się każdego dnia, ze przyjedzie i dzieci rozdzieli, ze dwoje maluszków tak bardzo mi skrzywdzą a ja nie będę mogła im pomoc... póki siły ma mam to szukam kogoś kto by miał odwagę mi pomoc i wygrać, trwa to już od 05.2019 r:

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.