sprawa o pobicie

Pytanie z dnia 20 marca 2019

Prawie 2 lata temu z mojej rodziny ktoś został zaatakowany, pomogłem tylko aby uspokoić napastnika (leczy się psychiatrycznie). Toczy się do dzisiaj sprawa karna (Sąd Rejonowy), wszyscy mamy postawiony zarzut udziału w bójce. Na początku kwietnia ma odbyć się prawdopodobnie ostatnia sprawa. Mam jednak wiele wątpliwości i z góry podejrzewam, że napastnik będzie uniewinniony.
Nie wiem czym mam pisać pismo, np. do Sądu Apelacyjnego o nieprawidłowościach, czy to coś w ogóle da, czy "skarga" którą złożę może się odbić na wyniku sprawy, tzn. prowadząca Sędzia Przewodniczący SSR dowie się o skardze?
- przed ostatnią sprawą obrończyni napastnika wychodziła z pokoju Sędzi, widział to mój adwokat, śmiało mogę stwierdzić, że adwokatka i Sędzia to znajome.
- trzecia jak nie czwarta sprawa jest już prowadzona przez tą samą Sędzinę, dlaczego?
- napastnik był karany kilkukrotnie wyrokiem sądowym (kara grzywny) i pomimo to kolejny wyrok przez obecną Sędzinę za to samo wykroczenie to tylko kara nagany.
- wszystkie sprawy wypadają w taki dzień, kiedy napastnik ma wolne od pracy, ustalanie z adwokatką terminu? (łatwo można wyliczyć jak wychodzą zmiany).
- osoby, które zostały podane za świadków (córki napastnika, a nie były świadkami) pod odpowiedzialnością karną kłamią co udowodniłem a mimo wszystko Sędzia nic z tym nie zrobiła.
- dużo wcześniej pisałem pismo do prokuratury, w którym wypisałem kłamstwa wraz z dołączonymi dowodami i kompletnie nie zostało to wzięte pod uwagę a Sędzia w ogóle nie dąży do prawdy.
- w innej sprawie Sędzia pomimo dowodu w postaci nagrania wideo z wykroczenia napastnika uniewinniła go.
- napastnik w kilku sprawach fałszywie podawał świadków, którzy zeznali że ich nie było w danym czasie.
- jedyny bezstronny świadek z mojej strony ewidentnie zeznał, że widział jak napastnik zaatakował, był agresywny i to on sprowokował całe zajście.
- wszystkie te sprawy są rozstrzygane na korzyść bandyty, którego broni wspomniana Pani adwokat mająca biuro obok Sądu.
Napastnik i jego rodzina bezczelnie kłamie i jest do dzisiaj bezkarny, nie wiem co mam robić...

Dzień dobry, ma Pan adwokata, więc z nim proszę rozmawiać o sprawie i jego zapytać co warto w niej jeszcze zrobić. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 21 marca 2019 08:12 Zmodyfikowano dnia: 21 marca 2019 08:12 Obejrzało: 325 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.