Sprawa karna.

Pytanie: pewnego dnia po dyskotece pod wplywem alkocholu udalem sie do mnie do domu z kolezanka ktora rownierz byla w podobnym stanie co ja,po 40 minutach weszla do mnie policja z jej partnerem,ja sie ocknelem a kolezanka spala bylismy w pol rozebrani,jej partner zaczą wydzwaniac po moich znajomych ze ja zgwalcilem ,do obcowania miedzy nami nie doszlo,kolezanka zeznaje ze nic nie pamieta a to byla jej namowa zebysmy pojechali do mnie taxowka mialem ja zawiesc do domu a ona nie chciala.Sprawe prokuratura umozyla lecz teraz jest odwolanie i ponowne przesluchania,co powinienem zrobic i czego sie spodziewac? rozmyslam o podaniu jej partnera o znieslawienie,stracilem zaufanie wobec kolegow po tej sprawie.