Spadek.

zostal przyjety spadek po zmarlym męzu ktory zyl w konkubinacie , bez zadnej informacji przepisal mieszkanie na syna konkubiny ktore mialo nalezec zgodnie z wolą babci i dziadka dla wnuczki , jednak po smierci meza okazalo sie ze mieszkanie przpisal na syna konkubiny za dochowanie jako rodzina dowiedzielismy sie o tym po 5 latach od przpisanie , mieszkanie to otrzymal w spadku , konkubina ktora do dzisiaj jest w zwiazku malzensmim wykorzystala fakt ze maz byl chory na nowotwor i naduzywal alkoholu, Maz nie musial przepisywac mieszkania za dochowanie bo mial dwie corki ktore dochowalby gdyby byla potrzeba. jak sie okazalo po 2 latach od smierci meża ze ma dlugi w bankach o komornik zajal konta moje i naszych dzieci , ja nie moglam odrzucic spadku poniewaz w tym czasie byla operowana co pol roku na raka piersi.sad jednak nie uwzglednil zadnych trudnych sytuacji, teraz dowiedziaalam sie ze dlug ktoerym nas obciazono byl wziety w SKOK i maz biorac go napisalal oswiadczenie ze nie proeadzi ze mna wspolnego gpspodarstwa domowego i ze jestesmy w nieformalnej seperacji tzn ze nie obciaza mnie w/w pozartm w tym czasie jego prawnym opiekunem byl syn konkubiny ktory wziąl na siebie wszelkie prawa zwiazane z jego potrzebami, chcialam zadmienic ze nigdy ani ja a ni dzieci nie bylysmy zameldowane pod adresm na ktory figuruje dlug, Skok sprzedal dlug firmie windykacyjnej ktora nas nęka i komornik . przez dwa lata wszystkie informacje przesylane byly na adres zam męza , w twj chwili przychodza wszelkie informacje na moj adres do mnie i moich dzieci ktore nie mieszkaja i nigdy nie mieszkaly ani pod adresem gdzie byl zqmeldowany mąż ani w miwjscu gdzie mieszkam ja . jednak komornik przesyla czaly czas wszelkie informacje pod moj adres , jakies swoje sprawy procesowe o ktorych nie mamy pojecia , prosze mi odpowiedziec czy jesli maz piszac oswiadczenie ze nie prowadzil w czasie kiedy bral kredytyze mna jako zoną wspolnego gospodarstwa domowego obarcza mnie i nasze dzieci dlugami, chcialam napisac ze banki udzielay mu kredytow bez mojej zgody, a byl dluznikiem alimentacyjnym , byl zadluzonyw bankach i nie posiadal juz swgo majatku ktory bylby zastawem pod nispacanie dlugu. Uwazam ze zostasmy oszukani przez firme windykacyjna ktora kupila nasz dlug w terminie w ktorym jeszcze nie bylismy spadkobiercami i poprostu polowaka na moment o ktorym nie mielismy pojecia. Prosze o odpowiedz