Przesłanki w dyskryminacji w wynagradzaniu.

Witam, Proszę o poradę z zakresu prawa pracy. Chciałabym się dowiedzieć czy doszło w moim przypadku do dyskryminacji w wynagrodzeniu. Pracuję na stanowisku referenda ds. Rozliczeń i plac. Mój staż pracy wynosi 36 lat, posiadam wykształcenie średnie ekonomiczne do moich obowiązków należy wyliczanie wynagrodzeń i zasiłków, rozliczenia z ZUS, us, sporządzanie przelewów bankowych, ksiegowanie dokumentow, itp. Moja koleżanka jest zatrudniona na stanowisku starszego Specjalisty z racji posiadania wyższego wykształcenia. Posiada mniejszy staż pracy i do jej obowiązków należy głównie wprowadzanie dokumentów do programów ksiegowych. Skończyła studia podyplomowe na kierunku kadry i place i dostała z tego tytułu podwyżkę wynagrodzenia. Różnica między moim wynagrodzeniem zasadniczym i jej wynosi 900 zł plus dodatki jest to duża różnica zwazywszy, że doszło do absurdu, gdzie ja wykonuje bardziej skomplikowana i odpowiedzialna pracę za którą otrzymuje dużo niższe uposażenie tylko dlatego ze mam niższe wykształcenie. Pozostało mi tylko rok do emerytury i całe życie zawodowe pracowałam w księgowości. Proszę o poradę czy mam szanse wygrać w Sądzie jeżeli złożę pozew o dyskryminację w wynagrodzeniu. Z góry dziękuję za poradę.