Proszę o pomoc co mogę zrobić aby były mąż zaczął spłacać połowę wspólnie wziętego kredytu restrukturyzacyjnego? Jeszcze w trakcie trwania małżeństwa wspólnie wieliśmy kredyt le po rozwodzie mąż przestał spłacać. Ja spłacałam połowę raty jednak on swojej połowy nie płacił. Doprowadziło to do przejęcia kredytu przez windykację i aby uniknąć zajęcia przez komornika pożyczyłam pieniądze i spłaciłam zadłużenie w kwocie ponad 3 tyś. Jedynym dalszym rozwiązaniem okazało się podpisanie kredytu restrukturyzacujnego gdyż nie było mnie stać na spłatę całości zadłużenia. ponad 2 lata temu podpisaliśmy umowę na ten kredyt i na 26 rat były mąż wpłacił tylko 4 raty. Wielokrotnie próbowałam dogadać się z nim co do rodzaju spłaty np. czy co miesiąc każdy po połowie czy w całości ratę każde z nas co drugi miesiąc. Obiecywał ale jednak nie płacił. Od stycznia tego roku nie mam z nim żadnego kontaktu. Numer jest nieaktualny a w mieszkaniu w którym mieszka i jest zameldowany nikt nie otwiera mimo otwartych okien. Konkubina z którą mieszka również nie odbiera telefonów ode mnie i nie odpisuje na esemesy z prośbą o przekazanie byłemu mężowi aby się ze mną pilnie skontaktował. Nie mogę liczyć na żadną bezpłatną pomoc prawną w moim mieście gdyż mam powyżej 26 lat a mniej niż 65 i nie korzystam z pomocy społecznej. Nadmienię tylko, że sama wychowuję 2 dzieci i nie otrzymuję na nie nawet alimentów od ich ojca gdyż uchyla się od płacenia a od października 2016 nie należą mi się również z funduszu alimentacyjnego gdyż przekraczają dochody. Proszę o pomoc co mogę zrobić aby były mąż zaczął spłacać połowę wspólnie wziętego kredytu restrukturyzacyjnego bo już nie wiem co mam robić a nie stać mnie na samodzielną spłatę co miesiąc rat po 680, 47 zł.