Porada w sprawi uchylenia kary porządkowej nauczyciela.

Dzień dobry.
Czy skierować swoją sprawę do Sądu Pracy w Żaganiu o uchylenie zastosowanej kary porządkowej: kary upomnienia, jeżeli mój sprzeciw został odrzucony bez uzasadnienia przez panią dyrektor szkoły? Czuję się pokrzywdzony jako nauczyciel ze stopniem niepełnosprawności umiarkowanej i 35 latami pracy ponieważ nie stawienie się w pracy na zastępstwo doraźne było spowodowane złym powiadomieniem mnie wyłącznie w elektronicznym planie lekcji Vulkan (do którego w danym momencie nie miałem dostępu) bez informacji telefonicznej lub mailowej (na dwie godziny przed rozpoczęciem planowanego mojego planu lekcji). Jeżeli miałem informację telefoniczną lub sms zawsze zastępstwa doraźne realizowałem. Uczniowie zostali też poinformowani błędnie o zastępstwie na wywieszonym wydruku na korytarzu, że mają iść na świetlicę a nie na zastępstwo ze mną. Nie zaglądałem na zmieniony mój plan lekcji z przeniesioną lekcją jako zastępstwo doraźne za co zostałem ukarany. W pierwszym piśmie od pani dyrektor o karze upomnienia błędnie też określono godzinę przeniesionej lekcji jako 8 na 4 a faktycznie jest to 7 na 4. Czy na tak błędnie sformułowanie mi zarzutów mam szansę uchylenia zastosowanej kary oraz niedoinformowanie mam dużą szansę na wygraną w Sądzie Pracy? Dziękuję za odpowiedź.