Porada prawna w sprawie wad ukrytych.

Pytanie z dnia 06 kwietnia 2021

Dzień dobry
Pisze do Pana z prośbą o poradę i ewentualnie wycenę, czy warto i czy jest szansa udowodnić ze poniżej opisane usterki to są usterki ukryte
2 miesiące temu kupiłem używane auto w komisie, bmw 2008 roku, jestem osobą prywatną. Jak zapewniał sprzedający , auto jest bezwypadkowe, nie trzeba nic robić, oprocz hamulców- rzecz eksploatacyjna o czym wiedziałem w momencie kupna, nawet w ogłoszeniu było napisane ze auto w bardzo dobrym stanie, mam schowane zrzuty ekranu z ogłoszeniem. Po przejechaniu około 500 km wymieniłem olej silnikowy w serwisie, po czym zaczął się lać olej z silnika, przy przejechaniu kolejnych 300 km dolałem 1 litr oleju, potem po 200 km kolejny litr. Zdaje sobie sprawę że sam wyciek oleju może być klasyfikowany jako zużycie eksploatacyjne. Ten wyciek powstal dlatego że poprzedni właściciel nie wymienil odmy i pary rurek do odmy , teraz wyszło że trzeba wymieniać kolektor ssący który kosztuje około 4 tys zł bez robocizny, czyli wlsam wyciek oleju nie jest bardzo ważny, bo trzeba tam wymienić jedna uszkelke. Podczas zakupu auta olej nie ciekl prawdopodobnie dlatego ze przed sprzedaniem zalano w silnik środek rodzaju uszczelniacza, natomiast po wlaniu świeżego oleju, który przepłukał silnik, zaczął się lać. Tydzien temu dzwonilem do sprzedawcy i powiedzialem o tym i umówiliśmy ze jeżeli wystarczy samo czyszczenie kolektora, to wtedy on jest gotowy do przelania kwoty 500 zl, na co zgodziłem się. Okazało się jednak ze tylko czyszczenia będzie za mało, może dojść również do wymiany wtryskiwaczy, nie wiadomo czego jeszcze bo silnik zaczął wibrować i hałasować.
Druga powazna usterka o której dowiedziałem się dziś w serwisie, to niesprawna klimatyzacja w wyniku nieszczelnosci w układzie, gdzies jest przebita chłodnica albo jakas rurka. Wstępnie koszty minimalne który musze poniesc to 1000 zł, za samo napełnienie, oraz plus ewentualne koszty części .
(prawdopodobnie chłodnica jest do wymiany z osuszaczem i możliwe że sprężarka juz nie działa, co daje kolejne kilka tys. Zł. , o tym jeszcze nie informowałem sprzedawce.
Proszę o poradę, czy jest szansa na to żeby udowodnić że to są usterki ukryte? Jak postępować dalej?
Dziękuję i pozdrawiam
Aleksander

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.