Pytanie z dnia 06 marca 2018

Poinformowałam kierownika z ponad tygodniowym wyprzedzeniem, że będę potrzebować wolnej soboty (miałam zaplanowaną w tym dniu pracę), z nagłych powodów muszę pojechać do domu rodzinnego, który jest oddalony około 300 km od miejsca pracy. Kierownik zlekceważył moją prośbę, nie wysłuchał mnie nawet tylko wyszedł, Następnego dnia usłyszałam: znajdź sobie zastępstwo albo bierz urlop na żądanie. Wczoraj poinformowałam kierownika o tym, że zastąpi mnie koleżanka, ale kierownik i tak w danym dniu chce mi wstawić urlop na żądanie. Czy słusznie?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.