Opłaty za nieruchomość po rozwodzie,alimenty

Pytanie z dnia 04 grudnia 2018

Witam, Chciałabym się dowiedzieć jak wyglada po rozwodzie kwestia alimentów i utrzymania mieszkania. Otóż jestem osobą nie pracująca ze względu na małe dzieci. Niestety mamy wspólnie kupiony dom na kredyt hipoteczny. Czy mogę starać się o alimenty na siebie i dzieci oraz, ze były partner będzie nadal splacac kredyt?
Czy raczej jest to nierealne ? Pozdrawiam

Dzień dobry, co do kredytu- sąd nie może nakazać spłaty jednemu z byłych małżonków. Jeśli chodzi o alimenty na dzieci, to oczywiście, jeśli Pani będzie zajmować się dziećmi po rozwodzie, zasadnym będzie zasądzenie alimentów od ojca dzieci- płatnych do Pani rąk. Jeśli chodzi o alimenty na rzecz Pani, zależy z czyjej winy rozwód zostanie orzeczony (czy też bez orzekania o winie) oraz jakie pociągnie skutki. Generalnie jednak, o ile nie ponosi Pani wyłącznej winy za rozkład pożycia, raczej będzie mogła dochodzić alimentów także na siebie. Aby móc to jednak dokładnie ocenić, trzeba poznać szczegółową Państwa sytuację. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 grudnia 2018 10:01 Zmodyfikowano dnia: 5 grudnia 2018 10:01 Obejrzało: 205 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Ojciec dzieci zobowiązany jest do partycypowania w kosztach ich utrzymania. Skoro kredyt został zaciągnięty wspólnie, to obydwoje kredytobiorcy zobowiązani są do płatności raty. Co do alimentów na Panią, to zależy od tego, czy rozwód orzeczony został z winy drugiej strony, oraz czy ma Pani zdolności zarobkowe.

Odpowiedź nr 2 z dnia 5 grudnia 2018 10:07 Zmodyfikowano dnia: 5 grudnia 2018 10:07 Obejrzało: 204 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.