Odpowiedzialność za zalanie sasiadów.

Pytanie z dnia 18 września 2020

W mieszkaniu zleciłam hydraulikowi żeby przesunął kaloryfer w kuchni oraz w łazience. Zgłosiłam to do spółdzielni, dostałam zgodę, ale było tam napisane też za wszelkie szkody powstałe podczas remontu odpowiada właściciel mieszkania. To było w sierpniu. Prosiłam hydraulika, żeby w łazience nie było kaloryfera, ponieważ w sezonie grzewczym chciałam zrobić remont, a kaloryfer by przeszkadzał. Hydraulik powiedział, że w porządku, ale nie zakręcił zaworów (zapomniał) 16 września puścili wodę w centralnym i woda ciekła przez pół godziny. Zalało sąsiadów z dołu. Ja nie mam ubezpieczenia mieszkania. Sąsiedzi żądają około 10tys zł lub kompletny remont łazienki ponieważ przez zalanie ruszają im się płytki. Hydraulik, który robił mi remont i ma firmę obiecał fakturę, ale jej nie dostałam. Teraz nie poczuwa się do odpowiedzialności. Sąsiedzi mówią, że jeśli zgłoszą szkodę do swojej firmy ubezpieczeniowej i dostaną pieniądze, później ta firma ubezpieczeniowa będzie ścigać mnie i sądzić się ze mną jako sprawcy zalania. Czy naprawdę tak jest? Czy powinnam wezwać rzeczoznawcę aby rzetelnie wycenił straty? Łazienka ma 20 lat, wydaje mi się, że 10 tys to za dużo.

Bardzo proszę o odpowiedź.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.