Pytanie z dnia 29 grudnia 2015

Moja była żona złożyła pozew o podniesienie alimentów.Po rozwodzie mieszkam na stancji bo dom był jej rodziców.Zarabiam2000,alimenty600/2 córki.Mieszkam na stancji bo nie stać mnie na wynajęcie mieszania.Ona mieszka z partnerem dla którego odeszła Ale w pozwie twierdzi,że żyje z jej pensji choć wiem,że ma dodatkowy dochód z działki rodziców.Nie mam na adwokata Pozew wysłano do mojej firmy ,ja byłem na zwolnieniu i odebrałem go po dwóch tygodniach.Czy mogę się jeszcze starać o adwoata z urzędu.Rozprawa jest15,02Dokładałem jeśli trzeba na wyjazd córki,buty czy inne jeśli trzeba.Kiedyś wysłałem na leki200to odesłała pisząc że nie chce ode mnie nic A teraz nagle chce więszych alimentów.Nie wziąłem po rozwodzie nic z naszego dorobku.nie mam nic,poza depresją i ciasnym pokoikiem.Ona wakacje spędza z facetem w Grecji a pisze,że nie ma na leki.Gdzie tu sprawiedliwość.Co mam robić gdzie iść.Przecież sam nie udowodnie że jej sytuacja materialna jest inna.Już raz popełniłem błąd godząc się na rozwód bez orzekania o winie.Nie chciałem prać brudów.Ale teraz wiem,ze trzeba było.Ona teraz robi z siebie męczennice bo sama wychowuje dzieci ale to był jej wybór.Czy nie wystarczająco mnie zniszcyła.ochałem ją i dzieci Odebrała mi wszystko ale wciąż jej mało ocham moje dzieci Ale ja też mam prawo godnie żyć jeśli to egzystowanie można nazwać życiem

Dzień dobry, oczywiście w tej sytuacji może Pan jeszcze złożyć wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W razie potrzeby zapraszam do kontaktu Pozdrawiam, Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 4 stycznia 2016 14:42 Obejrzało: 306 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.