Pytanie z dnia 06 września 2015

Moj syn ,jest chory na schizofermie,ale chce zyc jak kazdy ,poznal dziewczyne ,a ona po dwoch tygodniach chciala z nim dziecka .Syn zadowolony ze w koncu go ktos pokochal ,i zgodzil sie sie miec z nia dziecko ,nawet stal sie bardzo odpowiedzialnym ,bo szukal mieszkania dla nich dwojga . bardzo chcial zalozyc rodzine ,okazalo sie ,po miesiacu ze ewelina sie zle czuje ,i poszli do ginekologa Tak jest w ciazy oznajmil lekarz ,moj syn szczesliwy ,mamo pomozesz nam, b o wiez ze bedzie nam ciezko ,zadeklarowalam ,ze cos tam pomoge ,ale musza stac sie oboje odpowiedzialni. doszlo do drugiej wizyty u ginekologa,na ta wizyte juz go ewelina nie chciala zabrac,powiedziala ,ze sama wychowa ,albo odda do adopcji Syn sie zalamal,chodzil prosil ,zeby tego nie robila ,czym wiecej syn nalegal ,ona wpierala ze to nie jego dziecko.pragne zaznaczyc ze ,ona juz ma piecioletnia corke oliwie ,z pierwszego zwiazku,i jak sie syn od niej dowiedzial to tez tamtego chlopaka w ten sam sposob potraktowala PO porodzie oskarzyla o alimenty ,Sad przyznal 200 zl ,na Wiktorie ,poniewaz syn ma rente socjalna,ale ona go caly czas szantazuje ze go oskarzy o nie odwiedzani corki,i owieksze alimenty Ale my ze wzgl na duza odleglosc bo jest to100km,ze syn nie odwiedza malej ,to posylamy paczki dla wiktori Ma tez mala ta rente bo 630 zl ,potrzebuje na swoje wyydatki tez .Mam pytanie czy syn mogl by sie starac zeby alimentow nie placic ,bo w sumie syn twierddzi ze nie jest pewien ze to jego dziecko,nie ma za co przeprrowadzic badan DNA,jakie ma prawa osoba chora ktora manipulowano?A ona jeszcze nieraz powtrzala ze bardziej jej zalezalo na alimentach ,a nie potrzebuje miec ,kogos kolo siebie komu by majtki upierala,ezz nieraz zaznaczala ze lubi dziewczyny ,ze jak bedzie chciala to ulozy sobie zycie ,z parrtnerka

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.