Mój Ojciec ożenił się drugi raz ( nie mieli dzieci ) i w 2001 roku zmarł. Jestem jego jedynym dzieckiem z pierwszego małżeństwa .Wdowa po nim choć nosi moje nazwisko jest dla mnie obcą osobą. Kiedy zmarł Ojciec należał mi się po nim zachowek. Była taka rozmowa z Żoną mojego Ojca, która skończyła się płaczem. Stwierdziła że utrzymuje się z małej emerytury i nie stać jej aby mnie spłaciła, powiedziała mi, że jak umrze to mieszkanie własnościowe i tak będzie moje. I ja ODPUŚCIŁEM.

5 Października 2017r zmarła żona mojego Ojca. Okazuje się, że mieszkanie jest zadłużone, a zmarła zrobiła testament na obcą osobę zostawiając mu mieszkanie.
Testamentu nie widziałem. Wiem, że spadkobierca zwrócił się do sądu o spis inwentarza. Spadkobierca wpisał jako osoby zainteresowane tym spisem siebie i członków rodziny zmarłej wdowy, ale nie mnie.

Panie Mecenasie, co powinienem teraz zrobić.
Wystąpić do sądu o ustalenie spadkobierców ?
Jakiej kwoty % powinienem domagać się od spadkobiercy ?
Jako jedyny syn byłem pierwszy w linii spadkowej, jak to zmienia testament ?
Czy ktoś powinien mnie poinformować o ustaleniach tego spisu inwentarza ?
Nie chciał bym na końcu spłacać jeszcze długów po zmarłej.
Czy ja będę wiedział i skąd, że spadkobierca rezygnuje z przyjęcia spadku ( wtedy wszystko spadłoby na mnie mam namyśli długi)
Czy sprawa o zachowek po moim ojcu nie przedawniła się?


Z poważaniem:
Wiesław