Pytanie z dnia 28 grudnia 2016

Mąż dał w sierpniu do naprawy kartę pamięci z telefonu komorkowego aby Pan odzyskał ważne dane potrzebne do rozprawy sadowej.Jezdzimy dzwonimy przez te 5 miesięcy do niego i nic.Nawet nie potrafil przez ten czas kontaktować się z nami ani nawet przeprosić za zaistniałą sytuację.Przyjal ja w zakładzie a wziął do domu jak twierdzi i nie może jej znaleźć bo miał remont i po prostu gdzieś zgubił.Co można z tym zrobić. Proszę o pomoc.Z góry bardzo dziękuję.

Dzień dobry. Można próbować dochodzić odszkodowania od kontrahenta w sytuacji, gdy powstała szkoda w Państwa majątku. Jednakże proszę pamiętać, iż podczas sporu sądowego to na Państwu będzie ciążył obowiązek wykazania faktu zawarcia umowy, niewykonania jej przez drugą stronę oraz powstania szkody. W razie dalszym pytań lub wątpliwości zapraszam do skorzystania z usług prowadzonej przeze mnie Kancelarii. Z poważaniem, Marcin Kościuk.

Odpowiedź nr 1 z dnia 29 grudnia 2016 18:56 Obejrzało: 261 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Szanowna Pani, umowę zawartą w Państwa sprawie należy postrzegać jako tzw. umowę mieszaną – mającą cechy umowy zlecenia (odzyskania danych do sprawy sądowej) oraz umowy przechowania (gdyż zobowiązał się do jej przechowania i zachowania w stanie niepogorszonym – w momencie, w którym na niej nie pracował). W tej sytuacji będziemy mieli do czynienia z odpowiedzialnością kontraktową ze strony zleceniobiorcy. Odpowiadać on będzie za szkodę, którą w tym przypadku będzie wartość karty pamięci oraz danych, które na karcie były zapisane. Problematyczne jest natomiast wykazanie, jakie dane rzeczywiście na karcie się znajdowały (tym bardziej, iż sam nośnik był uszkodzony) oraz jaka była ich wartość. Możecie zatem Państwo dochodzić odpowiedzialności odszkodowawczej od zleceniobiorcy, ale to na Państwu ciąży obowiązek wykazania szkody i jej wysokości, co może być w tej sprawie utrudnione.

Odpowiedź nr 2 z dnia 29 grudnia 2016 23:23 Obejrzało: 258 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.