Pytanie z dnia 25 września 2017

Mam z partnerem 4 letnią, niepełnosprawną córeczkę. Od ponad trzech lat partner oszukuje mnie, często wychodzi z domu, właściwie go nie ma, w nocy też często nie nocuje. To zdarza się coraz częściej. Tłumaczy, że pracuje, ale od ponad roku nie daje mi pieniędzy na opłaty ( czynsz itp).Chciałam ,żeby się wyprowadził, bo uważam, że to znęcanie psychiczne. On nie chce, przychodzi tylko po to żeby się wykąpać i zmienić ubranie. Chcę złożyć pozew o alimenty. Czy można też złożyć pozew o dokładanie się na opłaty, życie? Jestem kłębkiem nerwów, chciałabym żeby się wyprowadził, parę razy przekonałam się, że prawdopodobnie mnie zdradza, ale on zaprzecza, twierdzi, że mnie kocha. Ma zablokowaną komórkę, wcześniej przeczytałam smsy od kobiety. Raz przyłapałam go jak pisze smsy z kobietą na korytarzu, ukradkiem przede mną. Z domu zrobił sobie przystań. Próbowałam z nim rozmawiać, że jak ma kogoś to żebyśmy się rozstali, ale on zaprzecza, a mnie to męczy, bo ciągle go nie ma i mam w domu pasożyta. Nie płaci za nic, czasem zrobi zakupy np na 26zł. Wolę być sama, ale spokojna, tym bardziej, że sama zajmuję się moją niepełnosprawną córeczką. Bardzo proszę o pomoc, jestem zrozpaczona. Beata W.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.