Mam pytanie dotyczące przemocy psychicznej w rodzinie. Czy jest jakakolwiek możliwość pomocy członkom rodziny, którzy od lat borykają się z alkoholizmem ojca, który znęca się nad nimi wyłącznie psychicznie? Brak jakichkolwiek dowodów. Połowa domu, który sam wybudował należy do niego. Pracuje kiedy zechce, w przerwach od picia. Wtedy też przekazuje nam pieniądze. Ewentualny rozwód to dla niego żadna przeszkoda. Pozbycie się go od strony prawnej z domu wydaje się wręcz niemożliwe?. Od lat maltretowani psychicznie, nie mamy życia rodzinnego. Co musi się stać, żeby miał zakaz zbliżania się do nas i domu?
Czy jest jakakolwiek możliwość usunięcia go z domu. Co mielibyśmy zrobić, jak walczyć o to w sądzie?