Koronawirus a utrata pracy.

Dzień dobry,

Straciłam pracę z powodu koronawirusa. Nie mam jak płacić za wynajmowane mieszkanie. Mam podpisaną umowę na czas określony.
Aby ją rozwiązać powinnam znaleźć kogoś na swoje miejsce, przy warunku, że właściciel zaakceptuje nową osobę, a nowa osoba będzie płaciła tyle samo co ja i do tego powinnam zapłacić karę. W obecnej sytuacji ceny na wynajem mieszkań o wiele spadły i nie wiem czy znajdę nową osobę na swoje miejsce.

Do tego poręczył się za mnie mój kolega, w umowie jest następujący zapis: "Na zabezpieczenie roszczeń Wynajmującego względem Najemcy udzielone zostanie poręczenie przez Pana Jana Kowalskiego"
Czy mogę rozwiązać umowę nie spełniając jej wymagań ( nie szukając osoby na moje miejsce) odnosząc się na art. 357(1) kc bowiem wystąpiła sytuacja której nikt nie mógł przewidzieć w momencie zawarcia umowy, czy na jakiś inny artykuł?

I czy kolega, który udzielił poręczenia nie poniesi żadnych konsekwencji z moich działań?

Z góry dziękuję za wszelką pomóc.