Konflikt w rodinie.

Witam serdecznie mam problem. Z babcią 84 letnią manipuluje cała rodziną. Babcia mieszka z moimi rodzicami ja sie 14 lat temu wyprowadziłam. Pomagałam woziłam do lekarzy. 5 lat temu umarł dziadek mąż babci i od tego czasu zaczol się problem który narasta i jest coraz większy. Babcia posądza mnie że prezent który dala mi oddaje jakims koleżanka. Wymyśliła też ze zabrałam jej 3 miseczki i 2 talerze i tak jest non stop. Nawet mojego 12 letniego syna posadziła o kradzież stsreho garnka. Najgorsze jest to że opowiada to obcym. Ludziom. Mam dosc jestem. Juz psychicznie wykonczona babcia ciagle pisze listy i kładzie na klatce jak wchodzę do rodziców to listy pod nogami sa. Ten stalking trwa juz 2 lata w stosunku do. Mojej osoby nigdy nic jej nie zabrałam to jest nie do pomyślenia. Bardzo chciałabym się dowiedzieć co moge zrobic.jest możliwość napisania jakiegos pisma ze nie życzę sobie zeby mnie osadzała i ze nic nigdy jej nie zabrałam bo zaczynam sie bac co ona jeszcze wymysli. Narazie wypisuje bzdury na kartkach babcia jest osobą konfliktową i całe życie upatruje różne ofiary i teraz upatrzyła sobie mnie bo ja sie wycofałam ze znajomości i przestałam do niej przychodzić. Ale mimo to ciągle się do mojej osoby doczepia i wymyśla. Proszę o poradę