Pytanie z dnia 16 sierpnia 2017

Kilka lat temu wytoczyliśmy sprawę miastu Gdańsk o zwrócenie nam własności działki (ok. 250m2 dziś działka należąca do miasta Gdańsk), który sąsiaduje z naszą działką. Przyznanie tej działki podyktowane było tym że po przeliczeniach geodezyjnych okazało się, że brakuje nam ok. 250m2 gruntu, co mniej więcej pokrywało się z tą sąsiadującą z nami działką. Wg miasta Gdańsk w latach kiedy pomiar naszej działki był sporządzany wykonany był on na mapie o innej skali dokładności stąd ta rozbieżność. Sprawę przegraliśmy.

Drugi wątek tej samej sprawy.
W latach 60/70 na naszej działce i powyższej działce sąsiadującej (ok.250m2) z naszą postawiony został budynek komercyjny wtenczas Państwowej firmy Społem.
Na planie zagospodarowania dołączonym do projektu architektonicznego budynku komercyjnego jest informacja że cała przestrzeń wydzielona pod budowę tego obiektu, czyli sąsiadująca działka (250m2) i nasza działka jako całość są własnością mojej nieżyjącej już prababci.
Projekt udało mi się odnaleźć w Gdańskim archiwum.

Mam pytanie, czy powyższy plan zagospodarowania załączony do projektu budynku komercyjnego, może być nowym dowodem w tej sprawie? I powodem do zrewidowania poprzedniego wyroku?

Dziękuje i
Pozdrawiam

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.