Pytanie z dnia 15 października 2015
Jestem autorem polskiej bezodpadowej metody oczyszczania spalin energetycznych poprzez absorpcję SO2,   w maksymalnie możliwie schłodzonych  gzów w wodzie lodowej w których to warunkach teoretycznie w 1 l można  rozpuścić nawet do 80 l SO2!w  Metoda był wdrażana o częściowo już opatentowana w latach 1987-1991. Jednak Polska w 1992 nie ratyfikowała podpisanej już konwencji o redukcji SO2, a zakład w którym był podpisana już umowa na wdrożenia zerwał te umowę a uzyskaną dotację na wdrożenia przeznaczył na zmianę paliwa na gazowe. Do pełnego opatentowania metody zbrakło sprawdzenia praktycznego  możliwości zastosowania tej samej zasady i tych samych urządzeń do absorpcji w odpowiednio dobranych roztworach sorpcyjnych   dla gazów o cząsteczkach niespolaryzowanych NO, CO i CO2  ( teoretycznie w patencie powinno się podać przykłady obliczeń przewidywanej skuteczności tego typu absorpcji, a to w ogóle nie zostało sprawdzone a w przeciwieństwie do prostej rozpuszczalności SO2, nie może być oszacowane bez praktycznej próby w instalacji pilotującej w której eksperymentalnie byłyby dobrane odpowiednie sorbenty ( zakładany efekt tylko częściowo jest uzyskiwany chemicznie).  
Dlatego w 1992 postanowiłem poczekać z wrażaniem na ponowne przyjecie przez Polskę pełnych norm UE, które nastąpi niestety dopiero 1.01.2016.
Dlatego wielką i unikalną  szansą dla sprawdzenia mojej metody był ogłoszony w  tym roku na Innowacje. Niestety jak się okazało    w mojej ocenie konkurs wcale nie jest uczciwe przeprowadzanym konkursem gdyż w trakcie jego realizacji zmieniono regulamin i wybrano do II etapu konkursu nie 10 uczestników tylko 5  i utajniono ich listę ( pod pretekstem ochrony danych osobowych - a de facto likwidując możliwość jakiejkolwiek zewnętrznej kontroli przebiegu konkursu !) . Ku mojemu zaskoczeniu tak rewelacyjna i obecnie potrzebna w  polskiej energetyce już w 1987-1991 częściowo sprawdzona metoda przez 3 osobowe jury została ...odrzucona!  Po  bliższym przyjrzeniu się składowi jury  okazało się  że w jury decydujący głos ma wcale  nie główny  i renomowany organizator ale zaproszony do organizacji   Fundusz  Ventures oraz ściśle powiązana z nim osobowo Fundacja  ( co okazało się po sprawdzeniu danych KRS) , oraz że jak mogę przypuszczać głównym  celem  kursu wcale nie jest pomoc polskim wynalazcom, ale raczej rozeznanie w polskiej myśli wynalazczej.   
Proszę o poradę jak mam w tek sytuacji zabezpieczyć ujawnione już w konkursie informacje  o patentach  z 1987-1990 ( a więc już niepodlegające ochronie patentowej) oraz jak zareagować na tą nieuczciwą sytuację ?
 
Dzień dobry, Tak, chętnie Panu pomogę w przedstawionej przez Pana sprawie. Możemy spotkać się w zaproponowanym przez Pana terminie w dniu 22.10.2015r. Pozdrawiam, Karolina Zalas tel. 607426286
 
                Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
                            zaloguj się by odpowiedzieć temu
                            klientowi 
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
                            poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
                    
                
 
                
             
                                 
                                            
                                             
                     
                             
                            

