Pytanie z dnia 17 października 2018

Dzien dobry,moja mama podpisala umowe z firma budowlana tzn jednoosobowa na termin ktory sie skonczyl 30 wrzesnia,z tym ze Pan ktory zaczal prace u mojej mamy wzial zaliczki 3000zl pod pretekstem urodzin dziecka braku pieniedzy na paliwo a moja mama naiwna dala mu te pieniadze,wczesniej przychodzil do pracy na godzine na 2 godziny i w okresie 2 tygodni nie bylo nic praktycznie zrobione no i jak dostal te pieniadze to nagle przestal przychodzic do pracy to byly 2 dni kiedy go nie bylo i nie poinformowal mojej mamy ze cos sie stalo itd dzwonila mama ze swojego telefonu nie odbieral a zadzwonila z innego to odebral no i mowil wtedy ze przyjdzie ale i tak nie przychodzil bo okazalo sie ze byl w innej pracy ,mieszkanie cale rozwalone zaczal klasc gladzie moja mama ciagle wstresie czy przyjdzie czy nie ciagle siedziala i czekala z kuchni wogole nie mogla korzystac ani funkcjonowac w tym mieszkaniu i ja przyjechalam do niej w piatek bo ciagle siedziala i plakal to byl 28 wrzesien a ze on na weekendy nie pracuje a termin sie konczyl w niedziele gdzie jeszcze 80 procent pracy zostalo napisalam do niego smsa ze rezygnujemy z jego uslug poniewaz opuscil miejsce pracy bez zadnej wiadomosci i ze i tak by terminu nie dotrzymal i zeby zwrocil pieniadze on na drugi dzien w sobote napisal ze przyjdzie to zrobic ale i tak termin konczyl sie w niedziele a on i tak caly czas oklamywal moja mame we wszytskim to na sto procent by nie przyszedl i napisalam mu ze nie ze i tak nie dotrzymalby terminu a golym okiem widac bylo to to bylo bardzo zle zrobione .Nastepnie 2 pazdziernika wyslalam mu rozwiazanie umowy i przredsadowny pozew do zaplaty i oczywiscie nie zwrocil tych pieniedzy.Moja mama w ta niedziele spotkala go w sklepie i mowila zeby odddal jej pieniadze i stwierdzil ze on przyjdzie to skonczyc bo zostal do zrobienia jeden pokoj i mowil ze bedzie w poniedzialek i oczywiscie moja mama pisala do niego czy bedzie on nie odpisal ani nie przyszedl.Moja mama musiala wziac do skonczenia i poprawienia tego co on zaczal inna firme budowlana i musiala zaplacic za zrobienie i porawienie tego co ten Pan zaczal.Moje pytanie czy jest szansa zeby odzyskac sadownie pieniadze .Moja mama sie martwi ze to my roziwazalismy umowe i nic sie nie da zrobic .Na umowie z tylu napisal ile zaliczki bylo wziete. Czy jest szansa na odzyskanie tych pieniedzy przes sprawe sadowa

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.