Dzień dobry. Zakupiłem auto dnia 23 kwietnia tego roku i widniało, że są dwie polisy oc na niej, jedna do przyszłego roku i stwierdziłem, że ją zostawię aby przeszła na mnie, dlatego w tym celu zadzwoniłem do poprzedniego właściciela z prośbą, aby zgłosił zbycie auta w ubezpieczalni, ja natomiast dopełniłem formalności w urzędzie na początku maja. W tym celu również mam wydruki z maja z ufg, że widnieją dwie polisy. Jednak okazało się tydzień temu, że nie mam żadnej polisy, jedna okazała się 3 miesięczna, druga wyparowała i nie mogę uzyskać z ubezpieczalni jakim cudem polisa oc do końca roku została rozwiązana bez mojej zgody, zbycie auta nie zostało zgłoszone i nie została ona automatycznie przeniesiona na mnie. Nie dostałem jeszcze wezwania do zapłaty za brak oc przez mniej niż 14 dni, jednak nie widzi mi się płacenie za brak oc, które zostało rozwiązane bez mojej zgody i wiedzy. PZU twierdzi że umowy w kwietniu już nie było (mam wyciągi z ufg z maja że widniała, też sprawdzali przez ufg i dla nich nie widnieje czy była i wiedzą, z jakich powodów została rozwiązana ale nie chcą mi przekazać). Co mogę zrobić w tej sytuacji?