Pytanie z dnia 04 października 2021

Dzień dobry
Wynajmuje mieszkanie od roku 2015 regularnie place rachunki tzn czynsz w którym wliczone jest ogrzewanie oraz woda...wynajmujacy można powiedzieć nie kontaktował się ze mną nie interesował rachunkami..wszystkie lata płaciłam ustalona stawkę odstępnego i czynszu zawarta w umowie.. W roku 2020 w grudniu spotkal się ze mną i oznajmił ze mam zaległości w kwocie 700zł od 2017 roku do 2019 a za 2020 zaległość 720 zł, zaległości to niedopłaty oraz podwyżka czynszu.. Dodam że nigdy gdy przychodziły podwyżki na mojego meila od wynajmującego gdy takie otrzymywał z spółdzielni nie informował mnie o tym i nagle po 3 latach się obudził....jestem w stanie zapłacić za rok 2020 zaległość ale czy od 2017 pozostałe rachunki już się przedawniły? Uważam że to wina wynajmującego nie najemcy.. Czy mam rację?? Wynajmujący przyznal że zaniedbal rachunki i jeśli nie chce tamtych odległych lat zapłacić mam mu to na piśmie napisać, tylko po co mu takie pismo??

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.