Pytanie z dnia 20 marca 2018

Dzien dobry, w 2010 roku przebywalam w Londynie przez okres dwóch miesiecy. Mialam tam otwarte konto bankowe, ktorego nie zamknelam. Nie otrzymalam zadnej korespondencji w sprawie tego konta. Na koncie nie bylo zaleglosci. Chcialabym dowiedziec sie czy jezeli powstalo zadluzenie na tym koncie w wyniku tego, ze konta nie zamknelam, powinnam zajac sie ta sprawa, czy moze ewentualna zaleglosc ulegla przedawnieniu i nie ma potrzeby kontaktowac sie z bankiem?

Co do zasady roszczenia wynikające z umów w Anglii ulegają przedawnieniu w terminie 6 lat. Termin ten liczy się jednak od powstania zaległości. Jeśli w międzyczasie doszło np. do zmiany taryfy opłat i prowizji, wówczas mogłyby być naliczane dodatkowe opłaty. Mogło to nastąpić np. w zeszłym roku, w związku z czym przedawnienie jeszcze by nie nastąpiło. Z pewnością bezpieczniej jest więc uregulować sprawę z bankiem i jeśli bank przedstawi jakieś roszczenia to wówczas zweryfikować czy uległy przedawnieniu czy też nie. Jeśli jest Pani zadowolona z udzielonej odpowiedzi, uprzejmie proszę o wydanie opinii w serwisie i kliknięcie przycisku "Wyślij podziękowanie". Zajmie to kilka sekund, a myślę, że jest korzystną ceną za udzieloną odpowiedź prawną :)

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 marca 2018 08:54 Zmodyfikowano dnia: 22 marca 2018 08:54

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.