Dzień dobry,

Sąsiad prowadzi szklarnie, ma na terenie działki ogromny zbiornik na wodę. Podczas deszczu, ta woda wylewa się zalewając działkę moją i sąsiada, doszło do tego, że woda prawie wdarła się do domu. Podnieśliśmy wysokość drogi, aby zatrzymać płynąca wodę. Niestety woda, która siw odbija od drogi leci do innego sąsiada, który twierdzi, że go zalewa i straszy oskarżeniem o zmianę toru wody. Nie wiemy, co mamy w tej sytuacji zrobić, skoro to de facto nie my go zalewamy, ale Sąsiad, który ma zbiorniki. Ten Sąsiad jest bogaty, dlatego każdy się go boi i straszy sądami nas. Gmina ma olewczy stosunek twierdzą, że nie ingerują w prywatne posesję. Co powinniśmy w tej sytuacji robic?