Dzień dobry,
mam problem. We wrześniu byłam pomocą kuchenna na weselu. Główna kucharka była moja koleżanka, która aktualnie była na zwolnieniu lekarskim. Kucharka podpisała umowę z panną młodą na kwotę 9 tys. za gotowanie na weselu. Nie wiem jak wyglądała umowa, ale na pewno nie byłam w niej wyszczególniona. Zaznaczam ze kucharka nie prowadzi swojej działalności gospodarczej. Panna młoda nie była zadowolona z usług kucharki i zgłosiła sprawę do urzędu skarbowego. Teraz kucharka ma kłopoty. Czy w zaistniałej sytuacji, będę mieć jakieś problemy z tytułu ze pracowałam wtedy z kucharka i pobrałam za to wynagrodzenie? Czy jezeli kucharka zgłosi mnie do urzędu skarbowego ze tego dnia pracowałam z nią, urząd może wezwać mnie na rozmowę i żądać wyjaśnień. Kucharka dostała poradę prawną, że może tą kwotę 9 tys rozłożyć na ilość osób które pracowały z nią tego dnia (było nas w sumie 10 osób) i uznać to jako zarobek okazjonalny wolny od podatku.
Proszę o pomoc, ponieważ nie wiem czy w tej sytuacji groza mi jakieś problemy oraz czy jestem narażona na ewentualne kary finansowe.

Z góry dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam.