Dzień dobry. Jestem po rozwodzie. Niestety narobiłem długów ale mam ogłoszoną upadłość konsumencką. Aby nie utracić majątku wspólnego razem z żoną przepisaliśmy na nią prawie wszystko oprócz połowy mojego udziału w kawalerce po zmarłej córce. drugą połowę ma żona. Aby jej nie utracić syndyk zgodził się na wykup drugiej części czyli mojej przez moją żonę. Płacę oczywiście ja ale kawalerka zapisana będzie na nią. Przed rozwodem wyglądało to zupełnie inaczej. Nawet nie było jako takiego podziału majątku. Dodam,że kawalerka jest po moim bracie który po śmierci w testamencie przekazał mojej już nieżyjącej córce. Obecnie moja żona zrywa wszelkie uzgodnienia (nie mam żadnych potwierdzeń)i twierdzi że wszystko jest jej, bo ja swoje "przegrałem " Za wykup kawalerki od syndyka odpowiadam ja i ja płacę ( mam potwierdzenia) Dodam że mamy rozdzielność majątkową a 70% rzeczy w domu w który mieszka moja żona to moja zasługa (ja kupowałem bo pracowałem) Czy istnieje jakaś możliwość aby odebrać jej tą własność lub zmusić do przepisania na drugą moją córkę.To na razie tyle.Dziękuję. Jedynym moim świadkiem że piszę prawdę to jest moja siostra i szwagier. Niestety córka została przekabacona przez żonę. Dziękuję