Pytanie z dnia 15 listopada 2015

do męża przychodzą jakieś pisemka,stachy...chodzi o jakies śmieszne pieniądze za abonament z roku 2003,jakaś firma niby windykacyjna wkłada raz na rok pismo w skrzynkę,jest to bez pokwitowania i tylko straszą że ma wplacić ,jest to kwota 2 tyś .zł. czy to jest przedawniona sprawa czy nadal trzeba to uregulować?żadne z pisem nie było przyjmowane za potwierdzeniem...dziękuję i proszę o odpowiedz

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.